Zapraszamy do zapoznania się z kolejnym podsumowaniem najważniejszych wydarzeń i odkryć, które miały miejsce w branży farmaceutycznej w ubiegłym miesiącu.
Posłowie Sejmu RP zagłosowali za przyjęciem ustawy o zawodzie farmaceuty, która będzie stanowić prawne uregulowanie tej profesji. Szczególną uwagę poświęcono tematowi rozszerzenia zakresu pomocy świadczonej przez farmaceutów. Ma to na celu umożliwienie aptekarzom brania czynnego udziału w profilaktyce, farmakoterapii oraz promocji zdrowia. Wyczekiwana przez polskich farmaceutów ustawa trafi teraz do Senatu, który będzie miał 30 dni na wprowadzenie poprawek[1].
Naukowcy z Holenderskiego Instytutu Onkologii w Amsterdamie przypadkowo odkryli duże ślinianki znajdujące się w nosogardle. Gruczoły te zostały rozpoznane za pomocą nuklearnej metody PSMA PET-CT, podczas wykonywania badań pacjentów chorych na raka prostaty. Zauważenie obecności dodatkowych ślinianek może doprowadzić do zmian w leczeniu nowotworów. Ma to istotne znaczenie, ponieważ przy zastosowaniu radioterapii lekarze starają się unikać napromieniania gruczołów ślinowych, bowiem ich uszkodzenie może doprowadzić do komplikacji w procesie terapeutycznym[2].
Wojskowy Instytut Medyczny, w ramach niekomercyjnych badań klinicznych, będzie wykorzystywał popularny lek przeciwcukrzycowy- metforminę, jako uzupełnienie rutynowego leczenia pacjentów po przebytym ostrym zespole wieńcowym. Celem tego przedsięwzięcia jest sprawdzenie w jakim stopniu metformina zmniejsza nawroty aktywnej choroby wieńcowej. W badaniu weźmie udział niemal 2000 pacjentów z 14 ośrodków naczyniowych w Polsce[3].
Agencja Badań Medycznych dofinansuje projekt, mający na celu wprowadzenie do terapii glejaka wielopostaciowego pembrolizumabu– leku, który blokuje receptor PD-1 (receptor programowanej śmierci komórki), znajdujący się na powierzchni limfocytów T. Lek ten ma przywrócić aktywność limfocytów T, których funkcje były hamowane przez nowotwór, zwiększając szanse organizmu na walkę z nim przy pomocy własnego układu immunologicznego[4].
Tegorocznymi laureatami Nagrody Nobla z medycyny i fizjologii zostali: Harvey J. Alter, Michael Houghton i Charles M. Rice za odkrycie wirusa wywołującego wirusowe zapalenie wątroby typu C. Umożliwiło to opracowanie badań diagnostycznych krwi oraz innowacyjnych leków, dzięki czemu spadła liczba zachorowań na WZW typu C. Nagroda Nobla w dziedzinie chemii przypadła Emmanuelle Charpentier oraz Jennifer A. Doudna. Opracowane przez noblistki ,,genetyczne nożyczki” CRISPR/Cas9 umożliwiają wprowadzenie specyficznych modyfikacji w sekwencje DNA, czego konsekwencją jest inicjowanie nowatorskich terapii przeciwnowotworowych[5,6].
W eLife opublikowano badanie, w którym stwierdzono, że statyny obniżające poziom cholesterolu (LDL), potencjalnie zmniejszają ryzyko raka. Działanie to nie jest jednak związane z ich wpływem na poziom cholesterolu.Wykorzystano randomizację mendlowską do analizy podtypów lipidów w szeregu nowotworów i porównano ryzyko raka u pacjentów, którzy dziedziczą predyspozycję do wysokiego lub niskiego poziomu cholesterolu. Wyniki analizy wykazały, że warianty w regionie genu HMGCR, które mogą pełnić rolę zastępczą dla leczenia statynami, są związane z ogólnym ryzykiem raka, co sugeruje, że leki te mogą potencjalnie obniżać ogólne ryzyko wystąpienia nowotworu. Naukowcy jednak podkreślają, że należy przeprowadzić szereg badań klinicznych, aby potwierdzić ich przypuszczenia[7].
Informacje zebrały: Natalia Obajtek, Aleksandra Byster
Źródła: