Na straży bezpieczeństwa farmakoterapii – Pharmacovigilance

Produkt leczniczy po wprowadzeniu na rynek powinien być nieustannie monitorowany pod kątem działań niepożądanych. Pomocny okazuje się dział Pharmacovigilance (PV).

Zobacz, jak z codziennymi wyzwaniami, radzi sobie mgr farm. Daria Górlicka – Specjalista ds. Bezpieczeństwa Farmakoterapii w PV w jednej z firm farmaceutycznych.

Daria jest absolwentką Wydziału Farmaceutycznego, Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego oraz studiów podyplomowych „Monitorowanie i Prowadzenie Badań Klinicznych” na Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie.


Farmacja to jeden z najtrudniejszych kierunków studiów, wymagający wiele poświęceń i wyrzeczeń. Co skłoniło Cię do podjęcia decyzji, aby rozpocząć studia farmaceutyczne?

To prawda, farmacja to trudny kierunek studiów, wymagający poświęceń i mnóstwa godzin spędzonych na nauce. Zawsze interesowała mnie chemia, biologia oraz tematy związane ze zdrowiem człowieka. Jednak wybierając tę drogę, nie czułam powołania do bycia farmaceutką, a moje podejście było bardziej pragmatyczne. Wiedziałam, że studia te będą ogromnym zastrzykiem wiedzy medycznej, a ich ukończenie może rozwinąć szeroki wachlarz możliwości. I nie myliłam się, ponieważ farmacja, oprócz pracy w aptece ogólnodostępnej lub szpitalnej, hurtowni farmaceutycznej czy administracji państwowej, daje również możliwość pracy naukowej na uczelni bądź zatrudnienia w przemyśle farmaceutycznym. 


Młodzi ludzie, kończąc studia stają przed trudnym wyborem przyszłego zawodu. Czy Ty, będąc w tym miejscu, wiedziałaś co chciałabyś robić? Jak wyglądała Twoja ścieżka kariery?

Perspektywa pracy w przemyśle farmaceutycznym towarzyszyła mi przez całe studia. Pomimo tego, że odbywałam staż w cudownej aptece, w której pokazano mi ogromną wartość zawodu Aptekarza, to zaraz po studnia podjęłam pracę w obszarze badań klinicznych. Pracę w firmie farmaceutycznej rozpoczęłam od stanowiska Asystentki ds. Badań Klinicznych i Pharmacovigilance, co pozwoliło mi poszerzać wiedzę i zdobywać nowe umiejętności. Pracując z ludźmi posiadającymi ogromną wiedzę, doświadczenie oraz zaangażowanymi w swoje obowiązki, odkryłam, że bezpieczeństwo farmakoterapii, jest drogą, którą chcę dalej podążać w mojej karierze zawodowej, dlatego rozpoczęłam pracę na stanowisku Specjalisty ds. Bezpieczeństwa Farmakoterapii. W międzyczasie ukończyłam studia podyplomowe z Prowadzenia i Monitorowania Badań Klinicznych z aspektami PV, które uzupełniły moją wiedzę i umożliwiły dalsze zgłębianie tematu  bezpieczeństwa leków.


Śledząc strony związane z branżą farmaceutyczną, często spotykamy się z pojęciem „Pharmacovigilance”, ale nie jest ono wszystkim znane. Czy mogłabyś wyjaśnić czym się dokładnie zajmuje dział, w którym pracujesz?

Pharmacovigilance (PV) to najprościej mówiąc nadzór nad bezpieczeństwem farmakoterapii. Dziedzina ta zajmuje się wykrywaniem, oceną, zrozumieniem i zapobieganiem działaniom niepożądanym leków oraz innym zagrożeniom związanym z ich stosowaniem . Nadzór nad bezpieczeństwem farmakoterapii obejmuje obszar badań klinicznych, jak również dotyczy leków już zarejestrowanych, dostępnych na rynku.


Jak wygląda Twój standardowy dzień pracy?

Jest to bardzo ciekawe a zarazem trudne pytanie, na które nie umiem jednoznacznie odpowiedzieć. Dlaczego? Ponieważ w PV bardzo trudno o standardowy, powtarzalny dzień pracy. Oczywiście zawsze mam plan zadań do wykonania, jednak muszę liczyć się z tym, że może on w każdej chwili ulec zmianie. PV to praca z deadlinami. Wdużej mierze regulatorowymi, a umiejętność priorytetyzacji zadań w celu przestrzegania terminów to bardzo cenna umiejętność w tym obszarze.


Bardzo często słyszymy, że warto zainwestować trochę czasu i energii we własny rozwój, ze szczególnym zwróceniem uwagi na kompetencje miękkie. Jakie umiejętności przydają się osobie, która w przyszłości chciałaby pracować na Twoim stanowisku?

Pharmacovigilance w dużej mierze opiera się na wymogach regulatorowych, więc uważam, że osoby odpowiedzialne, skrupulatne oraz zasadnicze mogą sobie bardzo dobrze poradzić w tym środowisku.

PV to również kontakt z pacjentami, lekarzami i innymi osobami wykonującymi zawód medyczny czy z zespołami prowadzącymi badania kliniczne, dlatego umiejętność skutecznej komunikacji będzie bardzo cenna i pomocna”.


Na jakim poziomie znajomość języka angielskiego jest wymagana na stanowisko w dziale PV? 

Znajomość języka angielskiego jest jednym z kluczowych aspektów, który na pewno warto rozwijać w trakcie studiów. Wymagana jest znajomość języka na poziomie pozwalającym na swobodną komunikację i pracę z dokumentacją. 


Obecnie na rynku pracy pojawia się wiele ofert stażowych dla studentów farmacji. Co sądzisz o stażach w trakcie studiów? Czy doświadczenie, które się zdobywa w czasie ich trwania, pomaga w późniejszej pracy?

Zdobywanie doświadczenia to przede wszystkim stawianie siebie w różnych sytuacjach zawodowych i prywatnych, a liczba zmiennych, które takie okoliczności generują sprawia, że mamy dużo szersze spojrzenie na możliwości jakie daje nam świat.  Stąd też udział w programach stażowych, jeszcze na etapie studiów, daje dodatkowe bodźce i wskazówki do dalszego rozwoju pokazując kierunek i możliwe ścieżki rozwoju.


Ilość informacji zdobywanych na studiach z zakresu PV różni się w zależności od uczelni. Wiele firm czy instytucji oferuje kursy dla studentów. Czy warto brać udział w tego typu szkoleniach? Czy polecasz jakieś inne źródła wiedzy, które ułatwią poszerzenie wiedzy z zakresu PV?

Oczywiście, że szkolenia i warsztaty pozwalają zaktualizować swoją wiedzę o rynku, zapoznać się z najnowszymi regulacjami, nabyć nowe umiejętności oraz wymienić się doświadczeniami. Są świetnym kluczem do tego, aby sprawnie i dużo szybciej przekształcić teorie w praktykę. W dobie swobodnego dostępu do informacji polecam również śledzenie regulatorowych stron internetowych oraz zweryfikowanych publikacji naukowych, które również będą cennym źródłem aktualnych informacji. 


Gdy jesteśmy zadowoleni z tego, co robimy na co dzień, z innym nastawieniem podchodzimy do życia. Czy Twoja praca daje Ci satysfakcję? Jeżeli tak, to co wpływa na Twoje poczucie spełnienia w pracy?

W swojej codziennej pracy dbam o bezpieczeństwo pacjentów biorących udział w badaniach klinicznych oraz przyjmujących leki dostępne już na rynku, więc dla mnie jako farmaceuty, ten aspekt etyczny wykonywanej pracy jest kluczowy i bardzo satysfakcjonujący.

“Możliwość ustawicznego samokształcenia, zdobywania nowych informacji i umiejętności oraz możliwość wykorzystywania wiedzy farmaceutycznej zdobytej jeszcze na studiach, daje ogromne poczucie spełnienia i utwierdza w przekonaniu, że wybrana ścieżka rozwoju jest odpowiednia”.


Czy nie żałujesz, że Twoja ścieżka kariery potoczyła się w taki sposób? Nie wolałabyś na co dzień pracować bezpośrednio z pacjentami w aptece?

Muszę przyznać, że nie żałuję, zarówno tego, że wybrałam wymagające wielu wyrzeczeń i poświęceń studia farmaceutyczne jak i tego, na jaką drogę rozwoju po studiach postawiłam. Praca w zespole PV, poprzez swoją różnorodność na pewno nie jest nudna i daje wiele możliwości od kontaktu z pacjentami, lekarzami, farmaceutami po aspekty regulatorowe, tworzenie procedur  czy szkolenia pracowników. Ta wieloaspektowość, ciągła dynamika pracy oraz poczucie istotności i słuszności wykonywanych zadań, sprawia że praca daje mi dużą satysfakcję, poczucie spełnienia i utwierdza w przekonaniu dokonania dobrego wyboru.


Rozmawiała: Agata Rojek

©  Polskie Towarzystwo Studentów Farmacji  2024

Zaloguj się używając swojego loginu i hasła

Nie pamiętasz hasła ?

Ta strona używa plików cookie. Więcej informacji

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.

Zamknij