“Nikt nie wymaga od Was bycia mistrzem wszystkiego” – 5 minut z Agnieszką Soroko

Agnieszka Soroko

Agnieszka Soroko jest farmaceutką mieszkającą w Wielkiej Brytanii. Pracuje jako redaktor naczelna portalu GdziePoLek.pl, a poza tym rozwija się w dziedzinach takich jak aktorstwo, nagrywanie filmów, taniec i pszczelarstwo. Wcześniej bardzo aktywnie działała w PTSF – zarówno w zarządzie lokalnym, jak i ogólnopolskim. W trakcie swojej przygody z farmacją pracowała w wielu miejscach (m.in. apteki, firmy farmaceutyczne, konsultingowe, media) w Polsce i na świecie.


Na którym roku studiów rozpoczęłaś swoją przygodę z PTSF-em? Jakie na starcie miałaś oczekiwania wobec tej organizacji?

Do (wtedy) Młodej Farmacji zapisałam się na początku drugiego roku studiów. Chciałam głównie dowiedzieć się więcej na temat zawodu farmaceuty i tego, jakie są możliwe ścieżki zawodowe, poza tymi oczywistymi. Wierzyłam też, że zdobędę nowe umiejętności, nauczę się czegoś – w teorii i w praktyce – poznam fajnych ludzi, którzy mnie zainspirują, wyjadę na praktyki i konferencje. Ostatecznie nie zawiodłam się – to wszystko się spełniło. 🙂


Jak na początku wyglądała Twoja aktywność? Opowiedz nieco o drodze, jaką przeszłaś w PTSF-ie. 

Drugi rok studiów przeznaczyłam na “badanie sytuacji” – brałam udział w organizowanych akcjach, chodziłam na spotkania. Poczułam jednak, że chciałabym robić więcej. A może nie tyle, co robić więcej, ale kreować więcej, ponieważ miałam sporo pomysłów na rozwój organizacji. W związku z tym na trzecim roku podjęłam się funkcji wiceprzewodniczącej, a na czwartym roku przewodniczącej zarządu lokalnego w Bydgoszczy. To była wspaniała przygoda – udało mi się wtedy rozbudować strukturę Młodej Farmacji Bydgoszcz, zaangażować większą liczbę osób do działania oraz wraz z innymi członkami MF zorganizować wiele różnych akcji – zarówno edukacyjnych, społecznych, jak i integracyjnych. Na piątym roku natomiast objęłam stanowisko wiceprzewodniczącej ds. PR w zarządzie ogólnopolskim. Przyznaję szczerze, że nie zamieniłabym tych doświadczeń na żadne inne. 🙂


Które wydarzenie PTSF wspominasz najlepiej i dlaczego?

Wiele wydarzeń zapadło mi w pamięć, ale jedno muszę wyróżnić – oczywiście ogólnopolską Wigilię w Bydgoszczy w 2014 roku, połączoną z konferencją Alergia – problem XXI wieku. I to absolutnie nie dlatego, że najlepiej się na niej bawiłam – niestety organizator musi głównie czuwać nad tym, żeby to inni dobrze i bezpiecznie się bawili. 😉 Wigilię wspominam najlepiej, bo było to pierwsze duże wydarzenie w Bydgoszczy od wielu lat, a także pierwszy tak duży event, który miałam okazję zorganizować razem z naszym wspaniałym komitetem organizacyjnym. Pokazanie innym oddziałom naszego potencjału oraz piękna naszego miasta było dla mnie czymś niesłychanie motywującym.

Przyznaję szczerze, że organizacja tak dużych wydarzeń wiąże się z ogromem pracy i stresu, ale to, co otrzymuje się w zamian, jest nieporównywalnie ważniejsze – nowe umiejętności, wiarę w siebie, możliwość poznania ludzi oraz wykreowania czegoś swojego. Nie będę ukrywać, że napawa mnie dumą to, że Wigilia w Bydgoszczy do tej pory jest wspominana przez wiele osób. 😉 Jeśli macie okazję coś zorganizować (nie musi to być od razu wydarzenie ogólnopolskie czy międzynarodowe), to moim zdaniem warto z niej skorzystać!


Czy angażowałaś się w aktywności międzynarodowe, np. Student Exchange Programme? Co sądzisz o uczestnictwie w takich projektach? 

Jak najbardziej – SEP był jednym z powodów, dla których skrupulatnie zbierałam punkty. 😉 Na SEP pojechałam najpierw do Serbii do apteki ogólnodostępnej, później na Cypr do apteki szpitalnej, a na koniec jeszcze do Rumunii do apteki otwartej. Wyjazdy na praktyki zagraniczne to jedna z najlepszych decyzji w moim życiu. Odbyłam praktyki w aptekach w naprawdę ciekawych miejscach. Za każdym razem zaskakiwało mnie coś nowego, dzięki czemu teraz już prawie niczemu się nie dziwię. 😉 Świat nie zaczyna i nie kończy się tylko na naszym podwórku – łatwiej jest to dostrzec, wybierając się za granicę i doświadczając tego na własnej skórze. Nie bez znaczenia było dla mnie też poznanie nowych osób – rodaków z innych oddziałów, ale też przyszłych farmaceutów z innych krajów. Chciałabym wspomnieć również o tym, czego wiele osób się obawia – moim zdaniem nie trzeba znać języka obcego biegle, żeby wyjechać na SEP. My niestety lubimy się trochę czasem dołować, ale prawda jest taka, że zwykle umiemy więcej, niż nam się wydaje. A dodatkowo – na SEP raczej nie wyjeżdża się z dnia na dzień i mamy jednak trochę czasu, żeby podszlifować nasze umiejętności językowe przed wyjazdem. Na koniec – nie bez znaczenia pozostaje też fakt, że SEP to były najlepsze wakacje w moim życiu, które do tej pory wspominam z łezką w oku. 😉 Później pojechałam jeszcze na Erasmusa do Anglii, ale to była już zupełnie inna para kaloszy – bardziej “normalne życie”, a mniej wakacje – najwyraźniej jednak spodobało mi się to normalne życie na tyle, że postanowiłam zadomowić się w Wielkiej Brytanii 🙂 Warto pamiętać, że uczestnictwo w projektach międzynarodowych nie opiera się wyłącznie na wyjazdach, ale też na ugoszczeniu w Polsce studentów farmacji z innych krajów – to również cenna lekcja i ciekawa przygoda!

Agnieszka podczas praktyk w ramach SEP w aptece w Rumunii

Wyobraź sobie, że masz na plecach plecak z napisem PTSF. Wymień 3 “rzeczy”, które dała Ci nasza organizacja i które zabrałaś w dalszą życiową drogę.

Ciężko ograniczyć się tylko do trzech, ale spróbuję. 😉
1. Przyjaźnie. Bardzo dużo mówi się o networkingu, znajomościach, poznawaniu nowych ludzi itd. I tak – jest to niesłychanie ważne, myślę, że w każdej branży. W przypadku PTSF nie są to jednak “suche kontakty”. Naprawdę mam realny kontakt z częścią ówczesnych członków PTSF – z niektórymi są to sporadyczne rozmowy, ale jest też przynajmniej kilka osób, które mogę nazywać przyjaciółmi, mimo że minęło już kilka lat od naszej ostatniej wspólnej akcji w organizacji. Te przyjaźnie zostają – o ile nie zapominamy o ich pielęgnowaniu. 🙂


2. Umiejętności. W moim przypadku przede wszystkim organizacyjne i z zarządzania – dlatego, że nie unikałam zadań, w których trzeba było podjąć jakąś decyzję, rozwiązać problem, samemu o czymś zdecydować czy ogarnąć sytuację. Zapewniam Was, że im więcej takich rzeczy robimy, tym jesteśmy w nich lepsi. Mało kto urodził się z takimi umiejętnościami na wysokim poziomie. To są raczej lata praktyki. Tak – przydaje mi się to teraz i w pracy zawodowej, i w życiu prywatnym. 😉


3. Wiara w niemożliwe. I nie mówię tutaj o rzeczach fizycznie niemożliwych, tylko o niemożliwych w naszej własnej głowie. W PTSF i dzięki PTSF udało mi się zrobić rzeczy, o które kiedyś bym siebie nie posądzała (w pozytywnym sensie ;))! Wydawało mi się, że nie wiem, czy umiem zrobić to czy tamto, a ostatecznie jakoś się udawało. Dzięki temu nauczyłam się tego, że jeśli jakieś ograniczenie jest tylko w mojej głowie, a nie wynika z obiektywnych czynników, to nie zawracam nim sobie głowy, tylko działam, działam i jeszcze raz działam! 🙂


Jaką radę dałabyś naszym nowym Członkom, którzy dołączyli w tym roku do organizacji?

Pamiętajcie, że nikt nie wymaga od Was bycia mistrzem wszystkiego, alfą i omegą i wszystkowiedzącym. W PTSF jesteśmy również po to, żeby czegoś się nauczyć, a niekoniecznie umieć już wszystko na starcie. Notorycznie rezygnując z aktywności typu organizacja akcji albo jakiś wyjazd, moim zdaniem szkodzimy nikomu innemu tylko samemu sobie. Mówię o tym, ponieważ na swojej drodze poznałam wiele osób z potencjałem, które nie chciały go wykorzystać ze względu na strach czy niską samoocenę. Jeśli jesteście takimi osobami, to powiem Wam jedno – strach będzie towarzyszył nam zawsze, ale to nie znaczy, że musimy się nim kierować, a co do samooceny – im częściej przełamujemy strach, tym bardziej ona rośnie. 🙂 I właśnie po to jest Ci to potrzebne – żeby po studiach, a może nawet już teraz odważnie stawić czoła życiu i pomimo przeciwności losu – podążać za swoimi marzeniami 🙂


Jeśli chcielibyście dowiedzieć się więcej albo po prostu pogadać, to zapraszam Was na moje profile w mediach społecznościowych:
YouTube – https://www.youtube.com/@AgnieszkaSoroko
Instagram – https://www.instagram.com/agnieszkasoroko/
Facebook – https://www.facebook.com/prawdabezrecepty


Rozmawiała Klaudia Okońska

©  Polskie Towarzystwo Studentów Farmacji  2024

Zaloguj się używając swojego loginu i hasła

Nie pamiętasz hasła ?

Ta strona używa plików cookie. Więcej informacji

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.

Zamknij