Przełom wiosny i lata to czas, który zachęca nas do wyjścia z domu, długich spacerów po lesie i pikników nad jeziorem czy na łące. Niestety, jest to również okres zwiększonej aktywności owadów. Wysoka temperatura powoduje, iż pozbywamy się okryć wierzchnich i ubieramy koszulki z krótkim rękawem oraz szorty. Czy znamy wynikające z tego powodu zagrożenia i wiemy jak sobie z nimi poradzić?
Maj to miesiąc, w którym temperatura otoczenia wzrasta. Powoduje to wzmożone rozmnażanie się owadów, które do swoich cykli rozwojowych potrzebują właśnie ciepła. Takimi owadami są między innymi komary i kleszcze. Każdy z nas wie, jakie potrafią być dokuczliwe. Komary żyjące w Polsce w większości nie stanowią poważnego zagrożenia zdrowia i życia. Ich ugryzienia powodują jednak czerwone, swędzące i czasem bolesne bąble na skórze, które najbardziej przeszkadzają dzieciom i niemowlętom. Kleszcze zaś przenoszą wiele chorób, między innymi boreliozę i kleszczowe zapalenie mózgu, których skutki mogą być bardzo groźne. Dlatego warto wiedzieć, w jaki sposób zapobiegać ewentualnym atakom nieprzyjaznych owadów.
Po pierwsze – ochrona mechaniczna
W sprzedaży dostępne są gęste siatki o bardzo małych oczkach, tak zwane moskitiery. Wykonane są z bawełny, poliestru lub nylonu. Średnica oczek jest na tyle mała, iż nie przepuści komarów, much i kleszczy. Jest to świetne rozwiązanie na okno w mieszkaniu lub na wózek dla małego dziecka. Nie ogranicza przepływu powietrza i nie naraża dziecka na wdychanie potencjalnie niebezpiecznych substancji. Dorośli jednak muszą zadbać o siebie w inny sposób. Przed pójściem do miejsc, w których jesteśmy najbardziej narażeni na atak (lasy, łąki, tereny trawiaste), powinniśmy ubrać spodnie oraz bluzki z długim rękawem o jasnym kolorze. Zalecane są również ciasne mankiety i wysokie buty. Wszystko to ma zapobiegać ewentualnym ukąszeniom komarów lub wędrówkom kleszczy po naszej skórze, a co za tym idzie wczepianiu się w nią i przenoszeniu infekcji.
Po drugie – środki odstraszające pochodzenia naturalnego
Na rynku można dostać wiele preparatów odstraszających, które są pochodzenia naturalnego. Zazwyczaj są to olejki, pozyskiwane z różnych części roślin (np. nasiona, kwiaty, liście). Tworzą mieszaniny wieloskładnikowe, zazwyczaj mające w składzie alkohole, fenole, estry i terpeny. Najbardziej znanymi olejkami o działaniu odstraszającym są: cytronellowy, lawendowy, paczuli, mięty pieprzowej, bazyliowy, eukaliptusowy i anyżowy. Wszystkie te olejki mają krótki okres działania, maksymalne 2 godziny, jednak cieszą się szerszym profilem bezpieczeństwa. Zwłaszcza, jeśli chodzi o ochronę niemowląt lub małych dzieci. Można stosować je bezpośrednio na skórę. Np. Anthyllis Baby, Antizanzare, HIT.
Po trzecie – repelenty syntetyczne
W celu zwiększenia komfortu życia zaczęto poszukiwania kolejnych substancji syntetycznych, których działanie mogłoby być silniejsze od środków naturalnych. Wśród najbardziej znanych wyróżnia się:
IR 3535 – wykazuje silne właściwości odstraszające względem komarów, mrówek, much domowych, kleszczy, meszek, pszczół, pcheł, os, wszy i karaluchów. Stosowanie na skórę nie powoduje podrażnień i alergii. Nietoksyczny. Charakteryzuje się długotrwałym działaniem. Np. Bros – pianka na komary, Foresta Spray, Ziaja antyBzzz.
Permetrynę – aktywna względem dużej liczby insektów: wszy, kleszczy, much, moskitów, komarów. Jej absorpcja u ludzi jest niska, co wpływa na małą toksyczność tej substancji. Najczęściej stosowana na ubrania, buty, moskitiery. Np. Ektopar Spray.
Pikarydynę – bezzapachowa, zapewnia długotrwałą ochronę. Może być stosowana bezpośrednio na skórę. Wykazuje aktywność wobec much, pcheł i komarów. Np. Autan, MosquitoGuard.
DEET – podstawowy repelent. Jest niezawodny jeśli chodzi o efekt i długość działania. Może być stosowany na ubranie jak i na skórę. Niestety, u osób nadwrażliwych może powodować podrażnienia. Nie zaleca się również stosowania go u dzieci poniżej 6 miesiąca życia. U dzieci starszych stosuje się go w niższym stężeniu (ok. 10%). Np. Muscito, Bros – płyn na komary i kleszcze.
Pamiętajmy o tym, by dobierając środki syntetyczne zwracać uwagę na przedział wiekowy (dziecko, dorosły) i na stężenie danego repelentu. Należy zawsze stosować się do zaleceń producenta. W razie wątpliwości możemy kupić dany środek w aptece i zasięgnąć rady farmaceuty.
Uważajmy na siebie! Korzystajmy z pogody roztropnie, by uniknąć przykrych niespodzianek na przyszłość.
Źródło grafiki: http://mjakmrowka.pl/wp-content/uploads/2017/06/sposoby-na-kleszcze-1-730×371.jpg
Arkadia Ciepłuch – studentka III roku CM im. Ludwika Rydygiera w Bydgoszczy. Członek PTSF Oddział Bydgoszcz oraz grupy redakcyjnej Polskiego Towarzystwa Studentów Farmacji.